Aktualności

/ Termin przedawnienia przypadający w weekend lub święto nie przedłuża się do najbliższego dnia roboczego – uchwała Sądu Najwyższego z 22 maja 2024 r., sygn. akt III CZP 21/23

Termin przedawnienia przypadający w weekend lub święto nie przedłuża się do najbliższego dnia roboczego – uchwała Sądu Najwyższego z 22 maja 2024 r., sygn. akt III CZP 21/23
2024-06-21

W dniu 22 maja 2024 r. Izba Cywilna Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów podjęła uchwałę w sprawie III CZP 21/23, dotyczącej terminu przedawnienia roszczeń, przypadającego w weekend lub święto. Wątpliwości przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia dotyczyły konkretnie sposobu obliczenia terminu przedawnienia i udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy jeśli ostatni dzień terminu przedawnienia roszczenia upływał w sobotę, to czy można skutecznie wystąpić z pozwem w najbliższy dzień roboczy, tj. w poniedziałek?

Termin przedawnienia upływał w sobotę

Zagadnienie prawne przedstawione Sądowi Najwyższemu powstało na tle umowy dystrybucyjnej, w oparciu o którą pozwany dokonywał od powoda zakupu sprzętu medycznego, z możliwością zwracania tego niesprzedanego za pisemną zgodą powoda i zachowaniem odpowiedniego okresu ważności sprzętu. Przy jednej z takich transakcji powodowa spółka odmówiła odebrania sprzętu od pozwanego, gdyż termin na to już minął, a pozwany nie uregulował w terminie faktury za otrzymany towar o wartości 218 700 zł. Roszczenie o zapłatę stało się wymagalne 25 listopada 2015 r. a dwuletni okres przedawnienia upływał w sobotę 25 listopada 2017 r. Spółka zdecydowała się złożyć pozew w najbliższy poniedziałek 27 listopada 2017 r.

Sąd rozpoznający sprawę w I instancji uznał za zasadny podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia. Swoją decyzję argumentował powołując się na treść art. 115 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że jeśli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień ustawowo wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia, który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą. Dochodzone roszczenie uległo przedawnieniu dnia 25 listopada 2017 r., który przypadał w sobotę, a 26 listopada 2017 r. – w niedzielę, ale według sądu I instancji przepis art. 115 Kodeksu cywilnego w tej sprawie nie znajduje zastosowania do obliczenia terminów przedawnienia, ponieważ reguluje on sposób liczenia terminu do wykonania czynności, a przedawnienie nie jest czynnością w żadnym rozumieniu. Powyższe skutkowało oddaleniem powództwa przez sąd I instancji.

Powód nie dał za wygraną i złożył apelację, kwestionując wykładnię art. 115 Kodeksu cywilnego przyjętą przez sąd pierwszoinstancyjny. Sąd II instancji przychylił się do zarzutów apelacji stwierdzając, że Sąd Okręgowy błędnie zrozumiał art. 115 Kodeksu cywilnego. W ocenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie art. 115 Kodeksu cywilnego należy stosować także do terminów przedawnienia, skoro bowiem w przepisach o przedawnieniu nie ma odrębnych regulacji, to powinny być stosowane te ogólne o obliczaniu terminów. W rozpoznawanej sprawie termin przedawnienia roszczenia o zapłatę został więc przesunięty z soboty na poniedziałek, a tego dnia spółka złożyła pozew o zapłatę. Zdążyła zatem jeszcze przerwać bieg terminu przedawnienia. Sąd II instancji uznał tym samym apelację powoda za zasadną i uwzględnił powództwo.

Termin przedawnienia to nie termin wykonania czynności

Sąd Najwyższy, do którego finalnie trafiła sprawa na skutek złożenia przez pozwanego skargi kasacyjnej, nie podzielił jednak argumentacji Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Sąd Najwyższy w omawianej uchwale z 22 maja 2024 r. rozstrzygnął, iż: „Artykuł 115 k.c. nie ma zastosowania do upływu terminu przedawnienia”.

W uzasadnieniu zapadłego rozstrzygnięcia Sąd Najwyższy zaznaczył, że przepis art. 115 Kodeksu cywilnego ma zastosowanie do czynności podejmowanych przez uprawniony podmiot. Natomiast przedawnienie nie jest czynnością, ale stanowi skutek bezczynności wierzyciela i dlatego przy obliczaniu jego terminu nie można korzystać z przywoływanego art. 115 Kodeksu cywilnego. Sąd Najwyższy podkreślił także, że nie można przez czynność prawną (jaką jest np. wniesienie pozwu) wpływać na długość terminu przedawnienia, można przerwać bieg terminu przedawnienia, ale tylko wtedy, jeżeli dokona się tego w przewidzianym ustawą terminie, który nie podlega wydłużeniu przez fakt konieczności wniesienia pozwu np. w sobotę. Wierzyciel może wnieść powództwo do sądu także w sobotę lub w niedzielę. Jeżeli nie dokona tego przed upływem terminu przedawnienia, dłużnik uzyskuje kompetencję do podniesienia skutecznego zarzutu przedawnienia. Obowiązkiem wierzyciela jest bowiem przerwanie biegu terminu przedawnienia w ostatnim możliwym dniu wynikającym z przepisów ustawy, wskazującym na długość terminu przedawnienia przysługującego roszczenia.

W ocenie Sądu Najwyższego należy dokonywać ścisłej wykładni art. 115 Kodeksu cywilnego, przede wszystkim z uwagi na naturę przedawnienia i jego rolę w systemie prawa. Dopuszczenie stosowania art. 115 Kodeksu cywilnego do terminów przedawnienia powodowałoby przedłużenie terminu przedawnienia, który kończy się w sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy do dnia następnego, nie będącego sobotą lub dniem wolnym. Takie działanie nie znajduje jednak umocowania w przepisach, gdyż przedawnienie jest skutkiem bezczynności uprawnionego. Brak jest więc podstaw, aby wzmacniać jego ochronę. 

Omawiana uchwała rozwiewa tym samym wszelkie wątpliwości dotyczące terminu przedawnienia roszczenia przypadającego w weekend lub święto, a wierzyciele – których sytuacja prawna stała się jasna – nie powinni zwlekać z podejmowaniem czynności zmierzających do przerwania biegu przedawnienia do ostatnich dni terminu.

Zobacz także
element element
Aktualności
Copyright © Nowoczesne Centrum Antywindykacji
wiwi