W dniu 10 maja 2023 r. Sąd Najwyższy, w siedmioosobowym składzie nadającym orzeczeniu moc zasady prawnej, wydał ważną dla kredytobiorców uchwałę, zgodnie z którą wypowiedzenie umowy kredytu nie wpływa na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy. Sąd Najwyższy przychylił się tym samym do stanowiska Rzecznika Finansowego co do przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu.
Rzecznik Finansowy, w ramach prowadzonej działalności, zaobserwował istotne rozbieżności występujące w wyrokach sądów powszechnych w odniesieniu do problematyki ustalenia terminu wymagalności roszczeń banku o świadczenia wynikające z umowy kredytu, co miało z kolei istotne znaczenie dla określenia momentu, od którego należy liczyć bieg terminu przedawnienia roszczeń banku. W związku z tym, w lipcu 2021 r. Rzecznik Finansowy wystąpił z wnioskiem do Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały mającej na celu rozstrzygnięcie istniejących w orzecznictwie sądów powszechnych rozbieżności w wykładni przepisów prawa, udzielającej odpowiedzi na następujące zagadnienie prawne:
Czy w przypadku wypowiedzenia umowy kredytu przez kredytodawcę, bieg terminu przedawnienia roszczeń kredytodawcy o zapłatę rat, których terminy płatności upłynęły przed momentem wypowiedzenia, rozpoczyna się z chwilą wypowiedzenia, czy z upływem odrębnego dla każdej raty umownego terminu płatności?
Kierując powyższe zapytanie prawne do Sądu Najwyższego, biuro Rzecznika Finansowego wskazywało, że w tego rodzaju sprawach można zaobserwować trzy linie orzecznicze:
Rzecznik Finansowy opowiedział się za trzecim kierunkiem, przyjmując, że poszczególne raty kredytu stają się wymagalne w ustalonym w umowie terminie ich płatności. Bieg przedawnienia rozpoczyna się oddzielnie dla każdej z nich, od dnia w którym roszczenie o ich zapłatę stało się wymagalne, zgodnie z art. 120 § 1 Kodeksu cywilnego. Według stanowiska przyjętego przez Rzecznika Finansowego, wypowiedzenie umowy kredytu stawia cały kredyt w stan wymagalności, ale nie zmienia wymagalności rat kredytu, których termin płatności upłynął przed wypowiedzeniem umowy. W przeciwnym razie, wymagalność roszczenia zależałaby wyłącznie od woli wierzyciela, co oznacza, że dłużnik pozostawałby w stanie niepewności co do swojej sytuacji prawnej.
W ocenie Rzecznika Finansowego pierwsza jak i druga linia orzecznicza prezentowana przez sądy powszechne prowadzi do nieakceptowalnego wniosku, w świetle którego istnieją dwa różne terminy wymagalności tj. inny dla możliwości naliczania odsetek i dochodzenia zapłaty wymagalnych rat oraz inny dla możliwości liczenia terminu przedawnienia roszczenia. W praktyce taka sytuacja mogłaby oznaczać, że podmioty udzielające kredytów mogą dochodzić zapłaty poszczególnych rat nawet po upływie kilkudziesięciu lat od wyznaczonego terminu ich płatności, a nadto naliczać odsetki za opóźnienie, a jednocześnie kredytobiorcy nie będzie biegł termin przedawnienia roszczenia. W ocenie Rzecznika taki stan rzeczy jest sprzeczny z intencją ustawodawcy, normującym przepisy o przedawnieniu w sposób bezwzględnie obowiązujący, mający na celu zapobieganie właśnie takim sytuacjom.
Sąd Najwyższy podzielił stanowisko Rzecznika Finansowego, podejmując 10 maja 2023 r. uchwałę, zgodnie z którą wypowiedzenie umowy kredytu nie wpływa na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy.
Powyższe rozstrzygnięcie oznacza, że roszczenia banków wynikające z wypowiedzianych następnie umów kredytowych ulegają przedawnieniu zgodnie z ogólnymi zasadami przewidzianymi dla takich roszczeń, zaś samo wypowiedzenie umowy kredytowej przez bank nie ma wpływu na bieg terminu przedawnienia. Innymi słowy, roszczenia banku będą przedawniać się po 3 latach od ich powstania. Na przykład jeśli rata kredytu miała być płatna 31 lipca 2015 r., to od dnia 1 sierpnia 2018 r. roszczenie o jej zapłatę będzie przedawnione. Nie zmieni nic w tym zakresie wypowiedzenie w międzyczasie umowy kredytowej przez bank.
W ocenie Rzecznika Finansowego wydana uchwała Sądu Najwyższego przyczyni się do przewidywalności i ujednolicenia orzecznictwa sądów powszechnych oraz dostosowania praktyk kredytodawców do stanu zgodnego z prawem, co wpłynie pozytywnie na sytuację klientów podmiotów rynku finansowego.